piątek, 5 stycznia 2018

Moja opinia o odżywce Davines – nounou. Jak sprawdziła się u mnie?

Cześć Kochani. Dzisiejszy wpis będzie poświęcony odżywce z włoskiej firmy davines. Davines zajmuje się produkcją fryzjerskich kosmetyków do włosów. Odkryłam ją bardzo przypadkiem. Robiłam zamówienie w jakimś sklepie internetowym i dostałam jej próbkę w gratisie. Leżała sobie aż do czasu mojego wyjazdu nad jezioro kiedy to walizkę musiałam zapakować minimalistycznie. Tak oto umyłam włosy, nałożyłam ją na 20 min i nagłe „wow”. Moje włosy są tak miekkie i zdyscyplinowane, że nie mogę się ich na dotykać. Potwierdzone również przez mojego chłopaka, a jak już facet zauważa takie rzeczy to coś naprawdę musi działać.



Oczywiście, nie obyłoby się bez „ale”. Odżywka ta na pewno nie sprawdzi się w naszej codziennej pielęgnacji. Dlaczego? Dlatego, że skład nie jest zachwycający. W sensie, nie ma tu żadnych szkodliwych substacji, które włosom mogłyby zaszkodzić, ale nie ma też składników, które na dłuższą metę mogłyby odżywić nasze włosy. Tym bardziej robię wieksze „wow” w kierunku tej odżywki, patrząc na jej efekty. Ja używam jej na specjalne okazje kiedy potrzebuję aby włosy wyglądały super i nie mogę pozwolić sobie na bad hair day ;)


Cena: 30 zł
Pojemność: 75 ml
Dostępność: Internet
Zamierzam przetestować, również inne odżywki z firmy Davines.

Aby być ze mną na bieżąco, zapraszam was do śledzenia mojego instagrama:wlosowo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz