sobota, 20 stycznia 2018

Włosy przekarmione i przenawilżone. Włosy ciągną się jak guma. Jak sobie z nimi poradzić?

Zdarzyło się wam kiedykolwiek, że mimo iż przesadnie dbacie o włosy one na mokro zaczynają się rozciągać? Jest to znak, że być może je przekarmiłyście i stosowałyście za dużo humektantów. Taka historia właśnie ostatnio mnie spotkała. Do tej pory myślałam, że moje włosy potrzebują protein jedynie raz w tygodniu. Jednak ostatnio, kiedy to naolejowałam włosy na podkład tak jak zawsze zauważyłam, że pojedyncze niektóre włosy zaczynają się rozciągać. Na sucho wyglądały super, ale na mokro były elastyczne, no cóż zbyt elastyczne.
Więc co mamy w takim przypadku zrobić? Musimy dostarczyć im naprawdę dużą dawkę protein i na kilka dosłownie myć ograniczyć humektanty. Przy pierwszym myciu zastosowałam odżywkę, Ziaja Kozie mleko z keratyną na 15 min. Włosy na mokro już były lepsze, ale to jeszcze nie było to. Dlatego przy dzisiejszym myciu postanowiłam dostarczyć im ekstra dawkę protein. Zapraszam was więc do przeczytania mojego sposobu na przenawilżone włosy.


1. Na zwilżone włosy jedynie wodą, nałożyłam żółtko jajka z olejem kokosowym. Żółtko jest bogate w proteiny. Mieszankę trzymałam 20 min na włosach.


2. Kolejno włosy umyłam szamponem Sadza Soap, który fajnie oczyszcza.



3. Po spłukaniu szamponu przeszłam do peelingu skalpu. Nałożyłam Rokitnikowy Scrub do skóry głowy z Natura Siberica. Wmasowałam go w skalp, następnie pozostawiłam peeling na głowie na 3 minuty i kolejno spłukałam go.



4. Przeszłam do ponownego umycia skóry głowy oraz włosów. Szamponem przeciwłupieżowym od Catzy. Wpis o nim, możecie przeczytać tutaj. Również fajnie oczyszcza.


5. Ostatnim już krokiem było nałożenie odżywki z Nivea na 10 minut. Odżywka ta nie dość, że posiada w składzie keratynę, to również proteiny jedwabiu oraz kilka emolientów.



W końcu moje włosy po takiej dawce protein są sztywniejsze i mocniejsze. Zdecydowanie nabrały życia i nie są już tak delikatne. Problem rozciągania na mokro zniknął. Obserwując moje włosy widzę, że będę musiała dostarczać im więcej protein niż raz w tygodniu na 10 minut. Teraz dla pewności przy kolejnym myciu nałożę na nie maskę z proteinami roślinnymi. Dajcie znać czy i wam zdarzało się przenawilżyć włosy?
Aby być na bieżąco z moimi wpisami, zapraszam was do obserwowania mnie na instagramie wlosowo.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz